Obejrzyj webinar „Fakty i mity o odkładaniu pieniędzy” i poznaj odpowiedzi na pytania widzów

Autor: Monika Rosmanowska

O inwestowaniu wiesz niewiele albo nic? Chciałbyś spróbować, ale boisz się stracić? Nie masz czasu ani ochoty przebijać się przez gąszcz internetowych poradników pisanych przez nieznanych "ekspertów"? Przed Tobą dobra okazja, żeby poszerzyć swoją wiedzę na podstawie wiarygodnych źródeł.

Ekspert, Manager, Department Inwestycji mBank

Kamil Figlarek, CFA

Jest odpowiedzialny za wdrożenia produktów inwestycyjnych i emerytalnych oferowanych w mBanku. Wcześniej pracował w Stanach Zjednoczonych i w Polsce jako konsultant. Ukończył studia MBA na Columbia Business School w Nowym Jorku. Posiada tytuł CFA oraz licencję maklera papierów wartościowych.

Ekspert, profesor nauk ekonomicznych, kierownik katedry i wykładowca

Krzysztof Jajuga

Wykładowca Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, Politechniki Warszawskiej oraz uczelni za granicą (m.in. Jiao Tong University w Szanghaju). W swojej pracy naukowo-badawczej koncentruje się wokół finansów, zarządzania ryzykiem oraz statystyki i ekonometrii. Jest twórcą i prezesem CFA Society Poland. Współpracuje z licznymi instytucjami finansowymi i przedsiębiorstwami.

O czym chcemy opowiedzieć? Wiele z krążących w Internecie opinii o oszczędzaniu, czy inwestowaniu to mity, wiele powtarzanych "prawd" nie ma nic wspólnego z faktami.

Z faktami i mitami rozprawili się Krzysztof Jajuga – profesor nauk ekonomicznych, wykładowca Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu oraz Kamil Figlarek, wicedyrektor Departamentu Inwestycji mBanku.

Jak mądrze dysponować pieniędzmi na inwestycję? Od jakiej kwoty zacząć?

Żeby mądrze inwestować, warto przestrzegać kilku prostych zasad. O inwestowaniu możesz myśleć, jeśli uważasz, że masz oszczędności na „czarną godzinę". Czyli nie inwestujemy od razu każdej posiadanej kwoty, musimy zabezpieczyć się na wypadek nagłych, niespodziewanych wydatków. Zazwyczaj mówi się, że powinna być to równowartość 2-3 pensji nie planujesz korzystać z zainwestowanych pieniędzy w zalecanym dla Twojej inwestycji horyzoncie czasowym (np. w okresie od roku do dwóch lat, jeśli inwestujesz w fundusze dłużne lub nawet 5 lat i dłużej, jeśli w Twojej inwestycji dominuje część akcyjna). O inwestowaniu powinniśmy myśleć w długim terminie można zacząć już od niewielkich kwot, nawet 100 zł miesięcznie. Ważne, by regularnie dopłacać do inwestycji. Dzięki temu nie tylko jesteśmy w stanie zgromadzić duży kapitał bez ewentualnych wyrzeczeń, ale też nie mają dla nas takiego znaczenia chwilowe spadki i korekty.

Lokaty w większości banków są oprocentowane na poziomie 0,01%. Czy naprawdę warto „trzymaćʺ oszczędności w banku?

Warto mieć oszczędności, zachować ich część na wspominaną „czarną godzinęʺ i zastanowić się, co zrobić z resztą, by te pieniądze mogły na nas zarabiać. Rozwiązań jest bardzo dużo, ale na start przede wszystkim musimy zacząć od tzw. profilu inwestora, czyli od wypełnienia ankiety MiFID. Pomoże określić poziom wiedzy, akceptowalne ryzyko i odrzucić produkty, które nie są dla Ciebie odpowiednie.

Jak zacząć inwestować? W co najlepiej inwestować, gdy nie znam się na inwestycjach?

Na start przede wszystkim trzeba zacząć od tzw. profilu inwestora, czyli od wypełnienia ankiety MiFID. Pomoże określić Twój poziom wiedzy, akceptowalne ryzyko i odrzucić produkty, które nie są dla Ciebie odpowiednie. Taką ankietę znajdziesz na stronie każdego banku w zakładce inwestycje. Kolejnym krokiem jest wybór rozwiązania. Jest ich dużo, ale gdy zaczynasz, możesz skorzystać np. z gotowych rozwiązań. W mBanku stworzyliśmy trzy gotowe strategie, które są zarządzane przez naszych ekspertów (eksperci dbają o jak najlepsze wyniki przy zachowaniu odpowiedniego poziomu ryzyka). Ty wybierasz strategię, w zależności od oczekiwanych zysków i ryzyka, jakie akceptujesz (tu podpowiedzią jest ankieta MiFID), robisz przelew i już inwestujesz. Konkretne decyzje inwestycyjne podejmują eksperci, a Ty co miesiąc dostajesz raport o wynikach.

Jak nauczyć się inwestować? Czy są lektury, które warto przeczytać zanim zabierzemy się za inwestowanie?

Można korzystać z różnych źródeł, m.in. materiałów dostępnych w internecie. W mBanku podstawowe wskazówki inwestycyjne zebraliśmy na stronie i systematycznie dodajemy je na naszym blogu w zakładce Świat inwestycji. Z kolei treści dla bardziej zaawansowanych znajdziesz na stronie Kompas inwestycyjny. Organizujemy też webinary i konferencje, podczas których staramy się wyjaśniać tajniki inwestowania. Materiał z ostatniej naszej konferencji znajdziesz na YT. Zachęcamy też do oglądania cyklu webinarów „Wiedza to skarbʺ. Kolejny webinar „Marzenia, edukacja dziecka czy emerytura – jak odłożyć na swój cel?ʺ już 15 czerwca o 19:00.

Na jaki minimalny okres warto inwestować, żeby zobaczyć rezultat inwestycji?

O inwestycjach warto myśleć w dłuższym terminie i przestrzegać zalecanego okresu inwestycji dla wybranego przez siebie rozwiązania. Mówimy tu o latach, od 1-2 lat dla rozwiązań o niskiej zmienności, np. gdzie dominują instrumenty dłużne, czy nawet 5 i więcej lat, gdzie dominuje część akcyjna. Można stworzyć inwestycję składającą się z różnych rozwiązań (lub skorzystać z gotowych strategii, które od razu proponują takie rozwiązanie). Gdy dodatkowo regularnie dopłacamy do inwestycji, tworzymy najlepsze warunki do tego, by uchronić swoje pieniądze przed ewentualnymi korektami na rynku. Czyli np. gdy jeden produkt traci, drugi może zyskiwać i nadrabiać stratę oraz, gdy w kwietniu mamy spadek na rynku, maj może przynieść zyski. Historia pokazuje, że indeksy giełdowe w długim terminie rosną, ponieważ spółki, które wchodzą w ich skład rozwijają się i są coraz nowocześniejsze. Dlatego długoterminowa inwestycja pozwala być częścią tego trendu.

Jak pokonać awersję do ryzyka przy inwestowaniu? Co zrobić, gdy chcę zachować wartość realną odkładanych pieniędzy, ale nie chcę podejmować znacznego ryzyka?

Są rozwiązania, w które możesz inwestować, nawet gdy nie akceptujesz dużego ryzyka. Składają się wtedy w większości z funduszy dłużnych, a tylko w niewielkim stopniu lub wcale z funduszy akcyjnych. Awersji do ryzyka nie musimy więc pokonywać, ale warto nauczyć się radzenia sobie z emocjami podczas inwestowania. Wyceny każdego rozwiązania mogą zmieniać się w czasie, chwilowo spadać albo gwałtownie rosnąć. Powinniśmy trzymać emocje na wodzy, mieć długoterminowy plan inwestycyjny i konsekwentnie go realizować. Często mówimy, że w inwestowaniu jest odwrotnie niż w życiu. Łatwiej jest nam przewidzieć, co zrobią rynki za kilka lat niż za miesiąc, i im mniej wysiłku wkładamy w inwestowanie (rzadziej sprawdzamy wyniki i zmieniamy strategię), tym wyniki są lepsze.

Co to jest długi horyzont? 5 lat? 10 lat?

O inwestowaniu powinniśmy myśleć w perspektywie roku/dwóch i dłuższej. Długi horyzont inwestycyjny zaczyna się od 5 lat, choć historia pokazuje, że inwestycje w jeszcze dłuższym okresie przynoszą wiele korzyści, bo w ten sposób ograniczamy ryzyko. Dla niektórych horyzont 10 lat może wydawać się abstrakcją, ale wiele z naszych celów życiowych ma właśnie taki lub nawet dłuższy horyzont (nasze cele związane z dziećmi, czy np. zabezpieczenie na emeryturę).

Co, jeśli ktoś nie chce czekać tak długo? Czy warto brać pod uwagę inwestycje krótkoterminowe?

Na inwestycjach krótkoterminowych można dużo zarobić jedynie przy podjęciu dużego ryzyka, które wiąże się z możliwością straty wszystkich zainwestowanych pieniędzy. Jest to więc element losu/szczęścia, który krótkoterminowe spekulacje zbliża bardziej do np. gry w kasynie niż do inwestowania. Nie bez przyczyny, np. reklamy pokazujące ofertę rynku forex muszą zawierać informację, ile procent klientów traci na handlu kontraktami CFD. Oczywiście wszystko jest dla ludzi, ale trzeba być świadomym tego ryzyka.

Jak mądrze zdywersyfikować większą ilość gotówki, np. spadek?

Mądra i całościowa dywersyfikacja bazuje na trzech czynnikach:

dywersyfikacji produktowej, czyli wyborze produktów zróżnicowanych pod kątem ryzyka. Dlatego przed wszystkim nie kupujemy jednej akcji, a koszyk akcji, czyli np. fundusz ETF, nie inwestujemy w jedną amerykańską spółkę a w indeks S&P 500 lub wybieramy fundusze inwestycyjne

dywersyfikacji geograficznej. Nie warto uzależniać całego zysku z inwestycji od tego, co dzieje się w Polsce i giełdy w Warszawie. Teraz inwestować na rynkach zagranicznych można w ten sam sposób, co w Polsce – z konta w banku.

dywersyfikacji momentu wejścia w inwestycję. Nie inwestujemy od razu całej kwoty, rozkładamy ją na mniejsze „transzeʺ i dopłacamy do inwestycji.

Czy ETF-y są opłacalne tylko na dłuższą metę? Co z zagranicznymi ETF-ami przy obecnych kursach walut?

Tutaj odpowiedź nie jest jednoznaczna, bo oczywiście „to zależyʺ. Co jednak wielokrotnie podkreślaliśmy, polecamy myślenie o inwestycjach w długim terminie, bo łatwiej przewidzieć to, co zrobią rynki za kilka lat niż za pół roku. Zastanawiając się nad czasem inwestycji, musimy wziąć też pod uwagę to, ile chcemy zainwestować i uwzględnić minimalną prowizję od transakcji (w mBanku zakup ETF to 0,29%, minimum 19 zł). Przy niewielkich kwotach i krótkim okresie inwestycja może być pod tym kątem nieopłacalna. Inwestycje w walucie to też dla początkującego inwestora zawsze dodatkowy element zmienności, bo zmienia się nie tylko sama cena jednostki funduszu, ale też kurs waluty. Jeśli komuś zależy żeby skorzystać z oferty zagranicznych, a nie polskich firm zarządzających, ale chce uniknąć ryzyka walutowego, to może rozważyć ofertę funduszy inwestycyjnych zagranicznych „TFIʺ, które są wyceniane w PLN, tj. zarządzający stosują strategie zabezpieczenia walutowego. Oferta funduszy wycenianych w PLN jest szeroka i dostępna np. w mBanku..

Czy jest możliwość zainwestowania w ETF-y przez konto w mBank? Czy trzeba taką inwestycję opakować w np. IKE/IKZE?

W ETF-y można inwestować przez eMaklera, czyli rachunek maklerski połączony z kontem w mBanku. Nie musi to być rachunek IKE czy IKZE.

Czy IKE jest formą inwestycji?

Jest kilka rodzajów IKE, czyli indywidualnego konta emerytalnego. Może to być rachunek oszczędnościowy IKE (wtedy oczywiście nie jest to forma inwestycji), ale także fundusze inwestycyjne IKE i rachunek maklerski IKE. Wszystkie te rozwiązania działają analogicznie do inwestowania w fundusze inwestycyjne, czy na giełdzie bez dopisku „IKEʺ. Z tą istotną różnicą, że mamy określony maksymalny limit wpłat na dany rok (w 2021 r. wynosi 15 777,00 zł). W każdej chwili możesz wypłacić całość swoich pieniędzy z IKE, ale wtedy musisz zapłacić standardowy podatek od zysków, tzw. podatek Belki. Dodatkowy benefit IKE w kontekście emerytury jest taki, że jeśli poczekasz i wypłacisz pieniądze po osiągnięciu wieku emerytalnego, będą z tego podatku zwolnione.

Czy inwestycje w obligacje są obecnie opłacalne, uwzględniając realną inflację?

Inwestycje w obligacje, tak jak inwestycje w inne rozwiązania, mają swój określony horyzont inwestycyjny. W ostatnim czasie rzeczywiście inwestowanie w rozwiązania dłużne mogło przynosić niskie, nawet okresowo ujemne stopy zwrotu, głównie dlatego że rynek zaczął spodziewać się szybszych podwyżek stóp procentowych, co przełożyło się na spadki cen obligacji. Są to jednak zmiany w okresach znacznie krótszych, niż te, o jakich powinniśmy myśleć w kontekście inwestycji w obligacje.

Czy inwestowanie w metale szlachetne (złoto, srebro) jest obecnie opłacalne, czy lepiej poczekać na korektę cen?

Metale szlachetne to oczywiście jedna z form lokowania kapitału, bardzo zresztą w Polsce popularna. Według nas udział złota czy srebra (ale też innych surowców!) w portfelu powinien być jednak niewielki. Pamiętajmy, że ze złotem wcale nie jest tak łatwo – przykładowo w latach 2011-15 cena uncji spadła prawie o połowę. Surowce, w tym metale szlachetne, są bardzo zmienną klasą aktywów i raczej powinny być traktowane jako niewielki dodatek do portfela dla co bardziej świadomych inwestorów.

Czy warto dywersyfikować waluty? Czy nie warto zamieniać złotówki na euro?

Dla inwestora, dla którego walutą bazową są złotówki (zarabia i wydaje w złotówkach) ulokowanie środków w rozwiązania inwestycyjne w innej niż PLN walucie będzie niosło ze sobą dodatkowy element niepewności, tj. ryzyka inwestycyjnego. Warto dodać, że nie trzeba inwestować w walucie obcej by uzyskać ekspozycje na rynki zagraniczne. Można to robić, np. przez fundusze inwestycyjne krajowych TFI lub zagranicznych firm zarządzających, których zarządzający inwestują w zagraniczne instrumenty finansowe, jednocześnie zabezpieczając ryzyko walutowe, tak aby np. kurs złotówki do euro czy dolara nie zachwiał wyniku inwestycyjnego funduszu.

Inwestowanie długoterminowe w kryptowaluty (również stable-coiny), czy to dobry pomysł?

Dobrym pomysłem jest inwestowanie długoterminowe w rozwiązania, które pokazały w przeszłości, że to się opłaca. Oczywiście przeszłe wyniki nie są nigdy gwarantem wyników w przyszłości, ale obserwując już od ponad 100 lat rynek akcyjny możemy na tej podstawie powiedzieć, że w długim terminie rynek akcji rośnie, pomimo okresowych spadków. W przypadku kryptowalut nie ma takiej historii. Co więcej wycena kryptowalut często jest kształtowana przez czynniki o charakterze spekulacyjnym i przez to charakteryzuje się dużą zmiennością. Inwestując w kryptowaluty trzeba mieć po prostu tego świadomość.

W jaki sposób naliczany jest tzw. podatek Belki i jak na nasze wypracowane na giełdzie/w funduszach inwestycyjnych zyski patrzy fiskus? Czy takie zyski i odprowadzony od nich podatek wykazujemy w rocznych zeznaniach podatkowych i płacimy od nich jeszcze jakiś podatek?

Podatek od zysków kapitałowych, tzw. podatek Belki wynosi 19% i jest naliczany od wypracowanego zysku. Zasady jego działania są inne dla giełdy i funduszy. Podstawowa różnica polega na tym, że w przypadku zysków z giełdy podatek należy rozliczyć samodzielnie, na podstawie otrzymanego PIT-u 8C. W mBanku jest możliwość zadeklarowania chęci pobrania PIT-u 8C w formie elektronicznej. W ten sposób klienci mogą go pobrać w każdej chwili z serwisu transakcyjnego. W przypadku funduszy inwestycyjnych sytuacja jest prostsza, tzn. inwestor, gdy decyduje się spieniężyć swoją inwestycję, otrzymuje kwotę netto, tj. już po pomniejszeniu jej o podatek Belki. Za odprowadzenie podatku odpowiedzialna jest instytucja finansowa zarządzająca funduszem, np. TFI.

Dlaczego początkujący inwestor miałby być na rynku bardziej skuteczny, niż np. fundusze inwestycyjne, czy wieloletni inwestorzy już obecni na rynku?

Inwestowanie to nie wyścig o chwilową skuteczność, ale zabezpieczenie swojej finansowej przyszłości w długim terminie. Do tego tematu trzeba podchodzić rozsądnie, długofalowo i trzymając emocje na wodzy. Bardzo dobrze pokazuje to przykład, który omawialiśmy podczas webinarów w ubiegłym roku link do YT. Wyjaśniamy w nim, dlaczego lepiej skupić się na niższym długoterminowym zarobku, niż szukać krótkoterminowych okazji.

Co jeżeli zainwestujemy w coś akurat przed katastrofą? Np: dzisiaj zainwestuję 100 000 zł, a jutro wybuchnie wojna i wszystko pójdzie w dół.

Inwestowanie ma sens w każdych warunkach, także w czasach kryzysu. Nie chodzi bowiem o natychmiastowy zysk, tylko o dłuższą perspektywę. Dobrym przykładem jest to, co działo się na rynkach na początku pandemii. Podobne sytuacje obserwowaliśmy też wielokrotnie w przeszłości, w momentach ważnych zmian czy nagłych wydarzeń. Faktycznie, jeśli patrzymy na wykresy indeksów w krótkim okresie, wzrosty i spadki z inwestycji czasem przypominają podróż kolejką górską. Jednak analizując ten sam wykres, np. indeks akcji światowych (MSCI All Countries) w perspektywie 20 lat, widzimy wzrost i nadrabianie wyników po chwilowych spadkach. Więcej opowiemy o tym w kolejnym webinarze „Marzenia, edukacja dziecka czy emerytura – jak odłożyć na swój cel?”, który już 15 czerwca o 19:00.

Nota prawna

To nie jest oferta. mBank S.A. nie ponosi odpowiedzialności za stosowanie w praktyce informacji objętych powyższym materiałem. Materiał niniejszy ma charakter informacyjno – marketingowy i nie stanowi porady prawnej ani podatkowej. Niniejszy webinar i informacje na nim uzyskane nie stanowią jakiejkolwiek rekomendacji ani porady, w szczególności porady inwestycyjnej, nie stanowią również oferty. Organizatorem webinaru jest Wirtualna Polska Media S.A. z siedzibą w Warszawie, wpisana do rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego prowadzonego przez Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy pod numerem 0000580004, posiadająca numer identyfikacji podatkowej NIP 5272645593 oraz numer REGON 142742958, o kapitale zakładowym w wysokości 320 005 950,00 zł wpłaconym w całości. Partnerem webinarów jest mBank S.A. mBank S.A. nie ponosi odpowiedzialności za informacje przekazywane przez Wirtualna Polska Media S.A. z siedzibą w Warszawie.

Pamiętaj, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem i nie gwarantuje realizacji założonego celu inwestycyjnego ani uzyskania określonego wyniku inwestycyjnego. Powinieneś liczyć się z możliwością utraty przynajmniej części zainwestowanych środków. Musisz wiedzieć, że mBank S.A. nie ponosi odpowiedzialności za decyzje Klientów związane z inwestowaniem w instrumenty finansowe. Instrumenty finansowe nie są depozytem bankowym. Wartość zakupionych instrumentów finansowych może się zmieniać wraz ze zmianą sytuacji na rynkach finansowych. W konsekwencji, dochód z zainwestowanych środków może ulec zwiększeniu lub zmniejszeniu, a w przypadku instrumentów pochodnych strata może przekroczyć wysokość zainwestowanego kapitału. W przypadku instrumentów finansowych notowanych w innej walucie niż polski złoty wartość Twoich inwestycji może ulec zmianie wskutek zmian kursu walutowego. Potencjalne korzyści z Twoich inwestycji pomniejszą się o pobierane podatki i opłaty wynikające z przepisów prawa, taryf opłat i prowizji oraz regulaminów. Gdy podejmujesz jakąkolwiek decyzję inwestycyjną, powinieneś kierować się własną oceną sytuacji faktycznej i prawnej.

Pamiętaj, aby szczegółowo zapoznać się z opisem czynników ryzyka, specyfikacją danego instrumentu, regulaminami, opłatami i informacjami zawartymi w innych dokumentach związanych ze świadczeniem usług przez mBank S.A. znajdujących się na stronie internetowej: www.mBank.pl/indywidualny/inwestycje/gielda/emakler/ i https://www.mBank.pl/indywidualny/inwestycje/fundusze/ supermarket-funduszy-inwestycyjnych/, oraz rozważyć, czy dany instrument jest dla Ciebie odpowiedni zgodnie z własną wiedzą, doświadczeniem w inwestowaniu oraz sytuacją finansową.

Aby skorzystać z usługi eMakler w Biurze maklerskim mBanku lub usługi przyjmowania i przekazywania zleceń nabycia lub odkupienia jednostek uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych, należy posiadać rachunek bankowy prowadzony przez mBank S.A.

W związku z czym, usługi te stanowią sprzedaż wiązaną z rachunkiem bankowym, w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 30 maja 2018 r. w sprawie trybu i warunków postępowania firm inwestycyjnych, banków, o których mowa w art. 70 ust. 2 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, Informacje na temat kosztów związanych z usługami bankowymi i inwestycyjnymi dostępne są w taryfach opłat i prowizji dla właściwych usług bankowych.

Materiał pochodzi od spółki mBank S.A. z siedzibą w Warszawie (00-850), przy ul. Prostej 18 (prowadzącej działalność maklerską poprzez wyodrębnioną jednostkę organizacyjną - Biuro maklerskie), nadzorowanej przez Komisję Nadzoru Finansowego.

uwaga

Niektóre elementy serwisu mogą niepoprawnie wyświetlać się w Twojej wersji przeglądarki. Aby w pełni cieszyć się z użytkowania serwisu zaktualizuj przeglądarkę lub zmień ją na jedną z następujących: Chrome, Mozilla Firefox, Opera, Edge, Safari

zamknij
Wyłącz Adblocka, aby w pełni cieszyć się zawartością tej strony.